„WIERZĘ NAWET WTEDY, GDY MÓWIĘ: JESTEM BARDZO UTRAPIONY”

Wierzę nawet wtedy...

 ………………………………………………………………………………………………………………………………………………..

„WIERZĘ NAWET WTEDY, GDY MÓWIĘ: JESTEM BARDZO UTRAPIONY”

 (Psalm 116,10)

Jakże pocieszające słowa psalmisty! Tak, nawet wtedy, gdy jesteśmy bardzo utrapieni, gdy nasze problemy wydają nam się ponad nasze siły, gdy już jesteśmy u kresu wytrzymałości w cierpieniu możemy ufać w Boże obietnice! „Zewsząd uciskani, nie jesteśmy jednak pognębieni, zakłopotani, ale nie zrozpaczeni, prześladowani, ale nie opuszczeni, powaleni, ale nie pokonani, zawsze śmierć Jezusa na ciele swoim noszący, aby i życie Jezusa na ciele naszym się ujawniło. Zawsze bowiem my, którzy żyjemy, dla Jezusa na śmierć wydawani bywamy, aby i życie Jezusa na śmiertelnym ciele naszym się ujawniło” (II List do Koryntian 4,8-11).

Nawet gdy nasze życie jest zagrożone, gdy wydaje się nam, że śmierć jest blisko, nawet wtedy bądźmy pełni ufności! „Ilekroć lęk mnie ogarnia, w tobie mam nadzieję. Bogu, którego słowo wysławiać będę, Bogu ufam, nie lękam się; cóż mi może uczynić człowiek? (…) Wtedy cofną się wrogowie moi, gdy zawołam: To wiem, że Bóg jest ze mną. Bogu, którego słowo wysławiać będę, Panu, którego słowo wysławiać będę, Bogu ufam, nie lękam się; cóż mi może uczynić człowiek?” (Psalm 56,4-5.10-12). Nawet gdy wydaje się nam, że nasza sytuacja jest bez wyjścia, gdy wołamy: „Wybaw mnie, Boże, bo wody grożą duszy mojej! Ugrzązłem w głębokim błocie i nie mam oparcia dla nóg, dostałem się w głębokie wody, a nurt zalewa mnie. Zmęczyłem się wołając, wyschło gardło moje; zamroczyły się oczy moje od czekania na Boga mego” (Psalm 69,3-4). „Ty jesteś Bogiem moim, ostoją moją, dlaczego mnie odrzuciłeś? Dlaczego mam chodzić smutny, gdy nieprzyjaciel mnie dręczy? Ześlij światło i prawdę swoją, niech mnie prowadzą, niech mnie wprowadzą na górę twą świętą i do przybytków twoich” (Psalm 43,2-3). Nawet w nocy naszej niedoli śpiewajmy Bogu pieśń: „Za dnia wyznacza Pan łaskę swoją! A w nocy śpiewam mu pieśń, modlę się do Boga życia mego. Mówię do Boga: Skało moja, dlaczego zapomniałeś o mnie? Dlaczego posępny chodzę, gdy trapi mnie nieprzyjaciel? Jest mi tak, jakby kruszono mi kości, gdy mnie lżą wrogowie moi, mówiąc do mnie co dzień: Gdzież jest Bóg twój? Czemu rozpaczasz, duszo moja, i czemu drżysz we mnie? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim!” (Psalm 42,9-12).

I wówczas Bóg odpowie nam w cudowny sposób, a my wysławiać Go będziemy całym sercem swoim: „Wtedy przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga wesela i radości mojej, i będę cię wysławiał na cytrze, Boże, Boże mój…!” (Psalm 43,4).

Zatem „Zaufaj Panu z całego swego serca i nie polegaj na własnym rozumie!” (Przypowieści Salomona 3,5).

Estera Bednarska

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

Leave a Reply