ROZWAŻANIA BIBLIJNE 20.04.2023
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
20.04 „Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże.” (List do Rzymian 11,29)
Bóg nie tylko nas powołał, abyśmy stali się Jego dziećmi. On powołał nasz też, abyśmy wykorzystywali dary, które nam dał. A my często jesteśmy jak ten człowiek z przypowieści o talentach, który, bojąc się, że źle wykorzysta swój dar, zakopał go w ziemi (Ewangelia Mateusza 25,14-30). I wtedy nie żyjemy pełnią życia. I wtedy nie jesteśmy częstokroć błogosławieństwem dla innych ludzi, wielekroć potrzebujących pomocy i wsparcia.
Drogi Czytelniku! Czy Ty jesteś pewien, że nie zakopujesz talentów, które otrzymałeś od Boga? Czy Ty jesteś pewien, że nie uciekasz przed Bożym powołaniem?
Prorok Jeremiasz wiernie głosił Słowa Boże. Ukazywał Izraelowi jego nieprawość. Zależało mu na ich powrocie do Boga. On pragnął tego całym sercem. Jednak w odpowiedzi spotykał się z ciągłymi drwinami i niezrozumieniem. I żeby tylko na tym poprzestali jego nieprzyjaciele! Ale oni chcieli jego śmierci. W pewnym momencie już nie wytrzymał tego. Miał już dość bycia prorokiem, ale nie mógł przestać nim być. Nie mógł sprzeciwić się Bożemu powołaniu (patrz Księga Jeremiasza rozdział 20, od wersetu 7).
Myślę, że nikt z nas nie przeżył tylu problemów z powodu swojej wiary co Jeremiasz. Jednak tak często rezygnujemy z Bożych darów. Najpierw zaniedbujemy je, potem całkiem przestajemy ich używać. A często też jest tak, że nawet nie wiemy o istnieniu niektórych darów w nas. Nie wiemy, bo nie prosimy Boga, żeby pomógł nam je odkryć i wykorzystać.
Więc prośmy Boga teraz o lepsze wykorzystanie naszych darów. Prośmy Go o to, byśmy nie chcieli uciekać przed Jego powołaniem. Nie odkładajmy tej modlitwy na później, abyśmy nie stali się nieużyteczni w budowaniu Bożego Kościoła na tej ziemi!
„I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa” (I List Piotra 2,5). „A w każdym różnie przejawia się Duch ku wspólnemu pożytkowi. Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy, inny wiarę w tym samym Duchu, inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu. Jeszcze inny dar czynienia cudów, inny dar proroctwa, inny dar rozróżniania duchów, inny różne rodzaje języków, inny wreszcie dar wykładania języków. Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce” (I List do Koryntian 12,7-11).
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]
KRYTYCZNA SYTUACJA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN W PAKISTANIE!
Obecna sytuacja w Pakistanie jest katastrofalna. Inflacja w tej chwili wynosi 27,6 procent. Ceny rosną w zastraszającym tempie dosłownie z dnia na dzień. Jest to niewątpliwie skutek ubiegłorocznej klęski powodzi, która dotknęła jedną trzecią tego kraju. Ubodzy chrześcijanie, których i tak nie było stać do tej pory na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, teraz znaleźli się w sytuacji bez wyjścia.
– W naszej wiosce rodziny znalazły się w krytycznym momencie. Ludzie szukają możliwości zdobycia jedzenia. Z okolicznych fabryk cegieł ludzie dzwonią do nas, proszą o możliwość pomocy żywnościowej – napisała do nas Sajida, koordynatorka ośrodka Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie.
Życie chrześcijan w Pakistanie jest bardzo trudne. Z powodu naśladowania naszego Pana Jezusa Chrystusa doznają oni bardzo licznych i ciężkich prześladowań, a także ubóstwa, ponieważ chrześcijanin nie ma szans na dobrze płatną pracę, bowiem uważany jest przez społeczeństwo za osobę trzeciej kategorii. Nasi Bracia i Siostry w Chrystusie wykonują w Pakistanie najgorzej płatne prace, a częstokroć całe rodziny łącznie z małymi dziećmi pracują jako niewolnicy w fabrykach cegieł. Nie mają oni w większości szans nawet na podstawową edukację, przeważnie są niepiśmienni. Ich dochód nie starcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, co dopiero dodatkowe wydatki związane na przykład z leczeniem, gdyż nie ma darmowej opieki zdrowotnej – pobyt w szpitalu czy wizyta u lekarza jest to wydatek, na którego ich po prostu nie stać.
W imieniu naszych Braci i Sióstr w Pakistanie pragniemy prosić wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe dla skrajnie ubogich i prześladowanych chrześcijan z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie i okolicznych fabryk cegieł.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).