ROZWAŻANIA BIBLIJNE 22.11.2023
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
22.11 „Ozdobą waszą niech nie będzie to, co zewnętrzne, trefienie włosów, złote klejnoty lub strojne szaty, lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem.” (I List Piotra 3,3-4)
W wersetach tych widzimy, że przed Bogiem, Panem naszym, liczy się nasze wnętrze, nasz charakter, a nie to, co zewnętrzne. Oczywiście nie oznacza to, że mamy o siebie nie dbać, bowiem jesteśmy ciałem Chrystusa a z osobna członkami. „Albowiem nikt nigdy ciała swego nie miał w nienawiści, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus Kościół, gdyż członkami ciała jego jesteśmy” (List do Efezjan 5,29-30). Pielęgnując nasze ciała nie możemy zapominać o tym, że o wiele bardziej powinniśmy pielęgnować naszego Ducha. „Podobnie kobiety powinny mieć ubiór przyzwoity, występować skromnie i powściągliwie, a nie stroić się w kunsztowne sploty włosów ani w złoto czy w perły, czy kosztowne szaty, lecz jak przystoi kobietom, które są prawdziwie pobożne, zdobić się dobrymi uczynkami” (I List do Tymoteusza 2,9-10).
Niech więc naszą ozdobą będzie nasze wnętrze, a nie drogie ubrania i biżuteria. Nie powinniśmy ubierać się w ten sposób, by inni zazdrościli nam, lecz powinna cechować nas skromność, a ludzi przyciągać ma nasz charakter, widoczny w nas owoc Ducha. „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami. Jeśli według Ducha żyjemy, według Ducha też postępujmy. Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc” (List do Galacjan 5,22-26). „Byliście bowiem niegdyś ciemnością, a teraz jesteście światłością w Panu. Postępujcie jako dzieci światłości, bo owocem światłości jest wszelka dobroć i sprawiedliwość, i prawda. Dochodźcie tego, co jest miłe Panu i nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie” (List do Efezjan 5,8-11). „Owymi zaś, którzy są zasiani na dobrej ziemi, są ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc trzydziestokrotny i sześćdziesięciokrotny, i stokrotny” (Ewangelia Marka 4,20). „Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie” (Ewangelia Jana 15,4). „Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam” (Ewangelia Jana 15,16).
Zatem niech wnętrze nasze ozdabia nasze ciało i wydawajmy owoc godny upamiętania (Ewangelia Mateusza 3,8), aby niewierzący ludzi widzieli, że różnimy się od nich nie tylko na zewnątrz, ale i w wydawaniu owocu naszego serca.
Estera Bednarska
………………………………………………………………………………..
POMOC DLA UBOGICH DZIECI Z PAKISTANU
Ośrodek Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie, który prowadzą Sajida i Ashbeel Rafiq, zapewnia ubogim dzieciom z wioski: opiekę dzienną, dożywianie, opiekę duszpasterską oraz zajęcia pozaszkolne. Ośrodek też prowadzi również mały sierociniec, w którym na chwilę obecną zamieszkuje na stałe pięcioro dzieci. Poza stałymi mieszkańcami w tym momencie z Ośrodka korzysta aż 53. chrześcijańskich dzieci z wioski, którzy przychodzą tam na posiłki, słuchanie Ewangelii, czytanie historii biblijnych i oglądanie chrześcijańskich filmów, a także różne gry i zabawy, zajęcia plastyczne, zajęcia z zakresu higieny czy zajęcia wspierające podstawowe umiejętności nabywane w szkole publicznej, takie jak nauka czytania, pisania czy liczenia.
Niestety, bez stałej pomocy Darczyńców opiekunowie nie są w stanie nakarmić całej grupy dzieci oraz zapewnić im wszystkiego, co potrzeba do ich normalnego funkcjonowania. W obliczu pogłębiającego się kryzysu humanitarnego w Pakistanie oraz w świetle sierpniowych wydarzeń w Jaranwala, na skutek których tysiące chrześcijan zostało zwolnionych z pracy, sytuacja chrześcijańskich dzieci w Pakistanie jest wręcz tragiczna. Również większość rodziców dzieci uczęszczających do Ośrodka została pozbawiona pracy na skutek tych wydarzeń.
Koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza mają również pod stałą opieką Chrześcijańską Kolonię, w której w tej chwili zamieszkuje 20 rodzin, z czego przynajmniej połowa w tej chwili nie ma żadnych środków do życia. To właśnie tam mieści się funkcjonująca od kwietnia tego roku chrześcijańska Szkoła Podstawowa naszej Fundacji „Fileo”, w której dzieci mają możliwość pobierania bezpłatnej nauki sześć razy w tygodniu, a także mają stały dostęp do darmowych materiałów szkolnych oraz zajęcia Szkółki Niedzielnej.
Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryki cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi.
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i niepełnosprawnych jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorzej płatnych zajęć, które mogłyby zapewnić im choćby najskromniejsze utrzymanie. Często żyją oni w katastrofalnych warunkach, dodatkowo w bardzo złym stanie psychicznym, czując się zupełnie bezużytecznymi i wyzutymi z człowieczeństwa.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim Braciom i Siostrom, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę” (II List do Koryntian 9,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).
ŻYWNOŚĆ DLA UBOGICH DZIECI Z FABRYK CEGIEŁ W PAKISTANIE
Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635
Tytuł przelewu: „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
BPKOPLPW
Rachunek do wpłat w walucie polskiej
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569
Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: