ROZWAŻANIA BIBLIJNE 08.07.2023
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
08.07 „Bogactwo nic nie pomoże w dniu gniewu; lecz sprawiedliwość ratuje od śmierci.” (Przypowieści Salomona 11,4)
Jakże często zapominamy o tej ważnej prawdzie Słowa Bożego! Częstokroć przez wiele lat dążymy do gromadzenia bogactwa, pragniemy niepotrzebnych zbytków nie myśląc wcale o tym, że za kilka czy kilkanaście lat już nie będziemy mogli z nich korzystać. Myślmy już teraz o tym, że w dniu, gdy staniemy przed Bogiem, będziemy musieli zdać przed Nim sprawę z całego naszego życia, ze wszystkich jego aspektów. Jak często pomnażanie dóbr materialnych jest właśnie tym, co najbardziej odciąga nas od Boga, a w przyszłości może ściągnąć na nas Boży gniew. Nasze bogactwo zamiast przyczyniać się do oddawania Bogu chwały, do pomagania potrzebującym, do właściwego wykorzystania i zaspokajania naszych potrzeb, potęguje w nas niepotrzebne i bezbożne zachcianki, którym folgujemy.
Na cóż nam całe nasze bogactwo, gdy Bóg jest przeciwko nam? Czy one może w jakikolwiek sposób wyratować nas od grzechu? Czy Boga możemy przekupić w jakikolwiek sposób? Nie, gdyż to sprawiedliwość ratuje od śmierci! I oby nie było naszym udziałem to, o czym napisał prorok Ezechiel! „Wszystkie ręce opadną i wszystkie kolana się ugną. Przyobleką się w wory i ogarnie ich drżenie, wstyd będzie na wszystkich twarzach, a na wszystkich ich głowach łysina. Swoje srebro wyrzucą na ulicę, a ich złoto pójdzie na śmiecie; ich srebro i złoto nie będzie mogło ich wybawić w dniu gniewu Pana. Swojego głodu nie będą mogli zaspokoić ani napełnić swojego brzucha, gdyż były im podnietą do grzechu” (Księga Ezechiela 7,17-19).
Drogi Czytelniku! Czy możesz spokojnie i z pełną radością korzystać ze swojego bogactwa, nie dając dziesięciny na sprawy Pańskie? Czy Twoje serce bardziej pragnie nowego samochodu czy drogich wakacji niż pytania Boga w modlitwie o wskazówki, w jaki sposób możesz wykorzystać najlepiej dobra, które On powierzył Tobie?
Oby Bóg był u nas na pierwszym miejscu i nie przysłaniało nam Go żadne inne dobro i obyśmy mogli powtórzyć ze szczerego serca te słowa: „Oddal ode mnie fałsz i słowo kłamliwe; nie nawiedź mnie ubóstwem ani nie obdarz bogactwem, daj mi spożywać chleb według mojej potrzeby, abym, będąc syty, nie zaparł się ciebie i nie rzekł: Któż jest Pan? Albo, abym z nędzy nie zaczął kraść i nie znieważył imienia mojego Boga” (Przypowieści Salomona 30,8-9).
Autor: Estera Bednarska
KRYTYCZNA SYTUACJA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN W PAKISTANIE!
Obecna sytuacja w Pakistanie jest katastrofalna. Inflacja w tej chwili wynosi 27,6 procent. Ceny rosną w zastraszającym tempie dosłownie z dnia na dzień. Jest to niewątpliwie skutek ubiegłorocznej klęski powodzi, która dotknęła jedną trzecią tego kraju. Ubodzy chrześcijanie, których i tak nie było stać do tej pory na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, teraz znaleźli się w sytuacji bez wyjścia.
– W naszej wiosce rodziny znalazły się w krytycznym momencie. Ludzie szukają możliwości zdobycia jedzenia. Z okolicznych fabryk cegieł ludzie dzwonią do nas, proszą o możliwość pomocy żywnościowej – napisała do nas Sajida, koordynatorka ośrodka Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie.
Życie chrześcijan w Pakistanie jest bardzo trudne. Z powodu naśladowania naszego Pana Jezusa Chrystusa doznają oni bardzo licznych i ciężkich prześladowań, a także ubóstwa, ponieważ chrześcijanin nie ma szans na dobrze płatną pracę, bowiem uważany jest przez społeczeństwo za osobę trzeciej kategorii. Nasi Bracia i Siostry w Chrystusie wykonują w Pakistanie najgorzej płatne prace, a częstokroć całe rodziny łącznie z małymi dziećmi pracują jako niewolnicy w fabrykach cegieł. Nie mają oni w większości szans nawet na podstawową edukację, przeważnie są niepiśmienni. Ich dochód nie starcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, co dopiero dodatkowe wydatki związane na przykład z leczeniem, gdyż nie ma darmowej opieki zdrowotnej – pobyt w szpitalu czy wizyta u lekarza jest to wydatek, na którego ich po prostu nie stać.
W imieniu naszych Braci i Sióstr w Pakistanie pragniemy prosić wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe dla skrajnie ubogich i prześladowanych chrześcijan z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie i okolicznych fabryk cegieł.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).