ROZWAŻANIA BIBLIJNE 10.03.2023
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
10.03 „Ale droga sprawiedliwych jest jak blask zorzy porannej, która coraz jaśniej świeci aż do białego dnia. Droga bezbożnych jest jak ciemna noc; nie wiedzą, na czym mogą się potknąć.” (Przypowieści Salomona 4,18-19)
Widzimy tutaj dwa wyraźne przeciwieństwa: drogę sprawiedliwych i drogę bezbożnych. Droga sprawiedliwych jest jasna i wyraźna, ponieważ jest dobrze oświetlona – przyświeca im światłość wiekuista, którą jest Jezus Chrystus. „Ja jestem światłością świata; kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota” (Ewangelia Jana 8,12). „Chodźcie, póki światłość macie, aby was ciemność nie ogarnęła; bo kto w ciemności chodzi, nie wie, dokąd idzie” (Ewangelia Jana 12,35). „Światłość sprawiedliwych jaśnieje, lecz lampa bezbożnych gaśnie” (Przypowieści Salomona 13,9).
Natomiast kto postępuje bezbożnie, ten kroczy w ciemności – często nawet nie zauważa, kiedy się potyka i na skutek tego „pakuje się w kłopoty”, będąc sprawcą nieszczęścia własnego i innych ludzi. „Gdyż Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, droga zaś bezbożnych wiedzie donikąd” (Psalm 1,6). „Sprawiedliwy ma się lepiej niż inny, lecz droga bezbożnych wiedzie ich na manowce (…) Na ścieżce sprawiedliwości jest życie, lecz droga odstępstwa wiedzie do śmierci” (Przypowieści Salomona 12,26.28). „Zdrowy rozsądek zapewnia życzliwość, lecz droga niewiernych prowadzi do zguby” (Przypowieści Salomona 13,15). „Dlatego ich droga stanie się jak ślizgawica, poślizgną się na niej w ciemności i upadną; gdyż sprowadzę na nich nieszczęście w roku ich nawiedzenia – mówi Pan” (Księga Jeremiasza 23,12). „Spustoszenie i nędza na ich drogach, a drogi pokoju nie poznali. Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami” (List do Rzymian 3,16-18).
Drogi Czytelniku! Czy Ty już poznałeś drogę pokoju? Czy kroczysz po drodze sprawiedliwości? Jeżeli nie, to wiedz o tym, że Bóg wzywa tych, którzy kroczą drogą ciemności, woła, by z niej zeszli i weszli na drogę sprawiedliwości: „Kto chodzi w ciemności i nie jaśnieje mu promień światła, ten niech zaufa imieniu Pana i niech polega na swoim Bogu!” (Księga Izajasza 50,10). On pragnie, aby bezbożny nie zginął śmiercią wieczną, lecz nawrócił się i otrzymał życie wieczne. „Jakom żyw – mówi Wszechmocny Pan – nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, a raczej, by się bezbożny odwrócił od swojej drogi, a żył. Zawróćcie, zawróćcie ze swoich złych dróg!” (Księga Ezechiela 33,11). „Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują” (Ewangelia Mateusza 7,13-14).
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]
KRYTYCZNA SYTUACJA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN W PAKISTANIE!
Obecna sytuacja w Pakistanie jest katastrofalna. Inflacja w tej chwili wynosi 27,6 procent. Ceny rosną w zastraszającym tempie dosłownie z dnia na dzień. Jest to niewątpliwie skutek ubiegłorocznej klęski powodzi, która dotknęła jedną trzecią tego kraju. Ubodzy chrześcijanie, których i tak nie było stać do tej pory na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, teraz znaleźli się w sytuacji bez wyjścia.
– W naszej wiosce rodziny znalazły się w krytycznym momencie. Ludzie szukają możliwości zdobycia jedzenia. Z okolicznych fabryk cegieł ludzie dzwonią do nas, proszą o możliwość pomocy żywnościowej – napisała do nas Sajida, koordynatorka ośrodka Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie.
Życie chrześcijan w Pakistanie jest bardzo trudne. Z powodu naśladowania naszego Pana Jezusa Chrystusa doznają oni bardzo licznych i ciężkich prześladowań, a także ubóstwa, ponieważ chrześcijanin nie ma szans na dobrze płatną pracę, bowiem uważany jest przez społeczeństwo za osobę trzeciej kategorii. Nasi Bracia i Siostry w Chrystusie wykonują w Pakistanie najgorzej płatne prace, a częstokroć całe rodziny łącznie z małymi dziećmi pracują jako niewolnicy w fabrykach cegieł. Nie mają oni w większości szans nawet na podstawową edukację, przeważnie są niepiśmienni. Ich dochód nie starcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, co dopiero dodatkowe wydatki związane na przykład z leczeniem, gdyż nie ma darmowej opieki zdrowotnej – pobyt w szpitalu czy wizyta u lekarza jest to wydatek, na którego ich po prostu nie stać.
W imieniu naszych Braci i Sióstr w Pakistanie pragniemy prosić wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe dla skrajnie ubogich i prześladowanych chrześcijan z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie i okolicznych fabryk cegieł.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).