O CZYM MYŚLISZ?
O CZYM MYŚLISZ?
Werset przewodni: „A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi.” (List do Kolosan 3,1-2)
Nasze myśli… Jakże często myślimy o sprawach, które nie mają żadnego znaczenia dla wieczności, które nie mają nic wspólnego z Bogiem i Jego Słowem, z Jego miłością, Jego wolą. Napełniamy nas umysł rzeczami i sprawami odciągającymi nas od Tego, który jest w górze. Nasza głowa jest pełna duchowych „śmieci” i „odpadów”. Nasze myśli, myśli które pochodzą z naszego „ja”, z naszego ciała niszczą nas, niszczą nasze relacje z Bogiem. Dlatego „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie. Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały. Czyńcie to, czego się nauczyliście i co przejęliście, co słyszeliście, i co widzieliście u mnie; a Bóg pokoju będzie z wami” (List do Filipian 4,6-9).
Pamiętajmy, że to, o czym myślimy, widać na zewnątrz, bowiem myśli generują uczucia, a uczucia – zachowania. „Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień. Tak więc po owocach poznacie ich” (Ewangelia Mateusza 7,16-20). Owocem myśli człowieka jest jego zachowanie, w tym jego słowa. „A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony” (Ewangelia Mateusza 12,36-37). „Ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył. W odnowieniu tym nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, cudzoziemca, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz Chrystus jest wszystkim i we wszystkich. Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość, znosząc jedni drugich i przebaczając sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy. A ponad to wszystko przyobleczcie się w miłość, która jest spójnią doskonałości. A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni. Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie; we wszelkiej mądrości nauczajcie i napominajcie jedni drugich przez psalmy, hymny, pieśni duchowne, wdzięcznie śpiewając Bogu w sercach waszych; i wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu” (List do Kolosan 3,8-17).
Zatem nie zapominajmy o słowach Jezusa: „Albowiem gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze” (Ewangelia Łukasza 12,34). Jeżeli skarb nasz jest w Niebie, wówczas nasze myśli powinny być blisko Boga, a nasze serce gotowe, by Mu służyć. Natomiast jeżeli z naszego serca pochodzą złe uczucia, a z naszej głowy – myśli próżne i przyziemne, wówczas nasze życie będzie dalekie od Boga.
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]