DARY DUCHA ŚWIĘTEGO – cz. X
DAR WIEDZY (INACZEJ POZNANIA)
„Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy…” (I List do Koryntian 12,8). Dar wiedzy (inaczej nazywany też darem poznania) jest to szczególna zdolność rozumienia prawd zawartych w Piśmie Świętym, które dla wielu innych osób są trudne do zrozumienia, oraz umiejętność przekazywania ich innym ludziom w taki sposób, by stały się dla nich jasne i czytelne. Jest to dar niezwykle potrzebny, bowiem pomaga obdarowanemu i ludziom, którym przekazuje Boże prawdy niejednokrotnie ustrzec się zwiedzenia, wynikającego często z nieprawidłowej interpretacji Biblii. Pomaga także w lepszym poznaniu Jezus Chrystusa i we wzroście duchowym.
„Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, iżeście w nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie” (I List do Koryntian 1,5). „Dlatego i my od tego dnia, kiedy to usłyszeliśmy, nie przestajemy się za was modlić i prosić, abyście doszli do pełnego poznania woli jego we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu” (List do Kolosan 1,9). „I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne, abyście byli czyści i bez nagany na dzień Chrystusowy” (List do Filipian 1,9). „Aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego, i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego” (List do Efezjan 1,17-19). „Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary, żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci” (List do Filipian 3,7-10). „Dziękuję Bogu mojemu zawsze, ilekroć wspominam ciebie w modlitwach moich, słysząc o miłości twojej i o wierze, jaką pokładasz w Panu Jezusie, i masz do wszystkich świętych, aby wiara twoja, którą wyznajesz wespół z nami, pogłębiła poznanie wszelkich dobrodziejstw, jakie mamy w Chrystusie” (List do Filemona 1,6).
Mając ten jakże pożyteczny dar należy jednakże uważać, by z tego powodu nie popaść w pychę. „Poznanie nadyma, ale miłość buduje. Jeśli kto mniema, że coś poznał, jeszcze nie poznał, jak należało poznać” (I List do Koryntian 8,1-2). „I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym” (I List do Koryntian 13,2). „Miłość nigdy nie ustaje; bo jeśli są proroctwa, przeminą; jeśli języki, ustaną, jeśli wiedza, wniwecz się obróci. Bo cząstkowa jest nasza wiedza i cząstkowe nasze prorokowanie; lecz gdy nastanie doskonałość, to, co cząstkowe, przeminie” (I List do Koryntian 13,8-10).
Zatem wykorzystujmy ten wspaniały dar do budowania Królestwa Bożego na tej ziemi, a nie swojego ego, popisując się przed innymi naszą znajomością Pisma Świętego!
Autor: Estera Bednarska