ROZWAŻANIA BIBLIJNE 09.06.2024

Rozważania Biblijne

 

09.06 „Czemu rozpaczasz, duszo moja, i czemu drżysz we mnie? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim!” (Psalm 42,6)

 

W najczarniejszej rozpaczy, w najgorszych chwilach życia, ufajmy naszemu Bogu! Gdy wszyscy wokół nas zawiodą, ufajmy Bogu! Gdy nasze ciało pożera choroba, ufajmy Bogu! Gdy najbliżsi nam nagle odeszli, ufajmy Bogu!

Dlaczego mamy ufać? Ponieważ On nas nigdy nie opuści, jeżeli my nie opuścimy Go! „Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan jednak mnie przygarnie” (Psalm 27,10). Ponieważ tylko On ma moc nas wybawić z wszelkiej niedoli i On to uczyni!

„Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś ty ze mną” (Psalm 23,4). „Pan jest opoką moją i twierdzą moją, i wybawicielem moim, Bóg skałą moją, jemu ufam, tarczą moją, rogiem zbawienia mojego, schronieniem moim i ucieczką moją, wybawicielem moim, który mnie od przemocy wybawia. Uwielbionego wzywam, Pana, i będę wybawiony od nieprzyjaciół moich. Ogarnęły mnie fale śmierci, nurty groźne przeraziły mnie, więzy grobu spętały mnie, pochwyciły mnie sidła śmierci. Gdy jestem w niedoli, wzywam Pana i Boga mojego wzywam, a On wysłuchuje z świątyni swojej głosu mojego. I wołanie moje dociera do uszu jego” (II Księga Samuela 22,2-7). „Szczęśliwy to człowiek, którego Bóg smaga, dlatego nie pogardzaj karceniem Wszechmocnego! Bo On rani, lecz i opatruje, uderza, lecz jego ręce leczą. Wyzwoli cię z sześciu utrapień, a w siódmym nie dotknie cię zło. W czasie głodu wybawi cię od śmierci, a na wojnie z mocy miecza. Przed biczem języka będziesz zabezpieczony, a nie ulękniesz się, gdy nadejdzie zniszczenie. Ze zniszczenia i głodu śmiać się będziesz, a dzikich zwierząt nie będziesz się bał” (Księga Joba 5,17-22). „Ten biedak wołał, a Pan słuchał i wybawił go z wszystkich ucisków jego. Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się go boją, i ratuje ich. Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan: Błogosławiony człowiek, który u niego szuka schronienia! Bójcie się Pana, święci jego! Bo niczego nie brak tym, którzy się go boją. Lwięta cierpią niedostatek i głód, lecz tym, którzy szukają Pana, nie brak żadnego dobra” (Psalm 34,7-11). „Wołają, a Pan wysłuchuje ich, i ocala ich ze wszystkich udręk. Bliski jest Pan tym, których serce jest złamane, a wybawia utrapionych na duchu. Wiele nieszczęść spotyka sprawiedliwego, ale Pan wyzwala go ze wszystkich. Strzeże wszystkich kości jego, żadna z nich się nie złamie. Niegodziwego zabija złość, a ci, którzy nienawidzą sprawiedliwego, poniosą karę. Pan wyzwala duszę sług swoich i nie będą ukarani ci, którzy mu ufają” (Psalm 34,18-23).

Chwalmy więc szczerym sercem Tego, który ma moc wybawić z wszelkiej niedoli! „To Ja, który wyrokuję sprawiedliwie, mam moc wybawić” (Księga Izajasza 63,1). „Wzywaj mnie w dniu niedoli, wybawię cię, a ty mnie uwielbisz!” (Psalm 50,15).

Estera Bednarska

 

 

💗💗 Pakistan, Pendżab 27. kwietnia 2024

♥️♥️ CHRZEŚCIJAŃSKIE RODZINY Z CZTERECH FABRYK CEGIEŁ OTRZYMAŁY PACZKI ŻYWNOŚCIOWO-HIGIENICZNE DZIĘKI WSPARCIU FINANSOWEMU DARCZYŃCÓW NASZEJ FUNDACJI „FILEO”. PRZEKAZANE PACZKI SĄ RÓŻNORODNE, SWOIM SKŁADEM I WIELKOŚCIĄ DOSTOSOWANE DO LICZBY OSÓB W RODZINIE ♥️♥️

This slideshow requires JavaScript.

😀 Paczki zawierają następujące produkty: mąka, masło klarowane, cukier, ryż, soczewica, herbata, chilli, musztarda, proszek do prania oraz mydło. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przekazali darowizny na ten cel, a także tym osobom, które modlą się o rodziny z fabryk cegieł 🙏
Nasi koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie, Sajida i Ashbeel mają pod stałą opieką chrześcijańskie rodziny z pobliskich czterech fabryk cegieł – cegielni Flour, cegielni Riaz, cegielni Khan oraz 330. W tych cegielniach mieszkają i ciężko pracują również dzieci i młodzież w wieku szkolnym. Dzięki Bożemu Błogosławieństwu i naszym Darczyńcom od 18. grudnia ubiegłego roku funkcjonuje tam założona przez naszą fundację „FILEO” Szkoła Podstawowa, gdzie bardzo chętnie i z radością wszystkie dzieci z dwóch pierwszych cegielni regularnie uczęszczają. Tragiczne jest to, iż rodziny te są tak ubogie, że duża część dzieci nie miała nawet butów i przychodziła do szkoły zimą boso lub w klapkach! (udało nam się zakupić buty dla wszystkich dzieci z naszej szkoły w styczniu tego roku). Oczywiście nauka w naszej szkole nie zwalnia dzieci z nieludzkiego obowiązku pracy w cegielni, gdyż właściciel fabryki tylko pod takim warunkiem wyraził zgodę na naukę dzieci.
Pragnieniem naszym i naszych koordynatorów jest to, by zapewnić tym dzieciom, żyjącym w katastrofalnych warunkach odpowiednie wyżywienie. Dlatego chcielibyśmy zakupić paczki żywnościowe dla rodzin, a także zapewnić dzieciom przychodzącym do naszej szkoły poczęstunek pomiędzy lekcjami.
Poza opieką nad chrześcijanami z fabryk cegieł, koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie prowadzą również ośrodek dla 70. dzieci, który zapewnia wiejskim dzieciom opiekę dzienną, dożywianie, opiekę duszpasterską oraz zajęcia pozaszkolne. Ośrodek też prowadzi również mały sierociniec, w którym na chwilę obecną zamieszkuje na stałe pięcioro dzieci. Dzieci korzystające z ośrodka przychodzą tam na posiłki, słuchanie Ewangelii, czytanie historii biblijnych i oglądanie chrześcijańskich filmów, a także różne gry i zabawy, zajęcia plastyczne, zajęcia z zakresu higieny czy zajęcia wspierające podstawowe umiejętności nabywane w szkole publicznej, takie jak nauka czytania, pisania czy liczenia. Niestety, również wszystkie dzieci korzystające z ośrodka wychowują się w ubogich rodzinach, w których rodzice częstokroć nie są w stanie zapewnić im nawet jednego ciepłego posiłku dziennie, dlatego tak ważna jest nasza pomoc, bez której ośrodek praktycznie nie może funkcjonować.
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy. Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Sytuacja chorych, starych i niepełnosprawnych jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorzej płatnych zajęć, które mogłyby zapewnić im choćby najskromniejsze utrzymanie. Często żyją oni w katastrofalnych warunkach, dodatkowo w bardzo złym stanie psychicznym, czując się zupełnie bezużytecznymi i wyzutymi z człowieczeństwa.

Drodzy Darczyńcy!

W imieniu naszych Braci i Sióstr z Pakistanu, prosimy Was o modlitwę za nich oraz o pomoc finansową na zapewnienie żywności i środków higienicznych dla dzieci z ośrodka w Pendżabie oraz dzieci z cegielni. „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony”

(Przypowieści Salomona 11,25).

„A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę”

(II List do Koryntian 9,1).

„W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać”

(Dzieje Apostolskie 20,35).

Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci z cegielni i ośrodka w Pakistanie”

FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635

Tytuł przelewu: „Pomoc dla dzieci z cegielni i ośrodka w Pakistanie”
BPKOPLPW
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569

PayPal: biuro@fundacja-fileo.pl

Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel:

Print Friendly, PDF & Email

Możesz również polubić…

Leave a Reply