ROZWAŻANIA BIBLIJNE 31.12.2024
31.12 „Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem.” (II List do Koryntian 4,16)
Jako chrześcijanie, chociaż starzejemy się tak samo, jak niewierzący ludzie, nie musi to być dla nas powodem zmartwień. Wręcz przeciwnie – każdy dzień zbliża nas do Boga i życia wiecznego w Jego Królestwie! Pan, Bóg nasz „Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości. Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają, lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają” (Księga Izajasza 40,29-31). „Wszechmogący Pan jest moją mocą. Sprawia, że moje nogi są chyże jak nogi łań, i pozwala mi kroczyć po wyżynach” (Księga Habakuka 3,19).
„Mamy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby się okazało, że moc, która wszystko przewyższa, jest z Boga, a nie z nas” (II List do Koryntian 4,7). Glinianym naczyniem jest nasze ziemskie ciało, w dalszej części Słowa Bożego nazywane też namiotem. „Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny. Dlatego też w tym doczesnym wzdychamy, pragnąc przyoblec się w domostwo nasze, które jest z nieba, jeśli tylko przyobleczeni, a nie nadzy będziemy znalezieni. Dopóki bowiem jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie chcemy być zewleczeni, lecz przyobleczeni, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie. A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha. Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele, jesteśmy oddaleni od Pana; gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy. Jesteśmy więc pełni ufności i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana” (II List do Koryntian 5,1-8).
Zatem jako dzieci Boże, zwróćmy nasze oczy na Pana i niech bliższe nam będą sprawy niebieskie niż ziemskie! „Dlatego nie upadamy na duchu; bo choć zewnętrzny nasz człowiek niszczeje, to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem. Albowiem nieznaczny chwilowy ucisk przynosi nam przeogromną obfitość wiekuistej chwały, nam, którzy nie patrzymy na to, co widzialne, ale na to, co niewidzialne; albowiem to, co widzialne, jest doczesne, a to, co niewidzialne, jest wieczne” (II List do Koryntian 4,16-18). „A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi. Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu; gdy się Chrystus, który jest życiem naszym, okaże, wtedy się i wy okażecie razem z nim w chwale” (List do Kolosan 3,1-4).
Estera Bednarska
UPOMINKI ŚWIĄTECZNE DLA DZIECI Z CHRZEŚCIJAŃSKIEGO SIEROCIŃCA W LAHORE
Drodzy Darczyńcy!
Wiemy wszyscy o tym, jak bardzo dzieci lubią dostawać prezenty i jak niecierpliwie na nie czekają. Pragniemy zobaczyć także radość na miłych buziach dzieci sierot z sierocińca Paradise w Pakistanie, chcemy, żeby i one otrzymały prezenty, aby ten świąteczny czas był dla nich czasem szczęśliwym, by poczuły one się ważne, pomimo tego, że nie mają rodziców.
Dla nas chrześcijan najważniejszym prezentem otrzymanym od Boga jest Jezus Chrystus, który przyszedł na ten świat dla naszego zbawienia, dlatego wspominając czas Jego niezwykłych narodzin, chcemy też sprawić radość innym. Proszę Was, abyście z serca udzielili tym, którzy są w potrzebie i uradują się z Waszego daru.
Pomoc finansowa Darczyńców naszej Fundacji trafia do wielu dzieci z spośród najuboższych w Pakistanie. Jednymi z najbliższych naszym sercom są dzieci osierocone, dlatego udzielamy wsparcia również dla sierocińca Paradise w Lahore. Jest to sierociniec chrześcijański, prowadzony przez małżeństwo – Shaquftę Rafique oraz jej męża, Rafique Malloka. Ta dwójka chrześcijan podjęła się niezwykle trudnego zadania, biorąc pod opiekę i starając się wychować aż 25. dzieci-sierot! Głównym źródłem ich utrzymania jest własna skromna działalność – Shagufta zajmuje się szyciem odzieży, a zadaniem jej męża jej sprzedaż uszytego towaru. Oczywiście jest sprawą niemożliwą z tej działalności utrzymać 25. dzieci i zapewnić im wszystko, co jest potrzebne do właściwego rozwoju i funkcjonowania na co dzień.
Życzymy Błogosławieństwa Bożego wszystkim, którzy pragną podzielić się z tymi najmniejszymi!
„Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata. Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie. Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi tymi słowy: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym, a nakarmiliśmy cię, albo pragnącym, a daliśmy ci pić? A kiedy widzieliśmy cię przychodniem i przyjęliśmy cię albo nagim i przyodzialiśmy cię? I kiedy widzieliśmy cię chorym albo w więzieniu, i przychodziliśmy do ciebie? A król, odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście”
(Ewangelia Mateusza 25,34-40).
Zapraszamy osoby pragnące udzielić wsparcia poprzez naszą Fundację „FILEO” do wpłat na konto z dopiskiem „UPOMINKI ŚWIĄTECZNE DLA DZIECI”
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |
NUMER KONTA FUNDACJA “FILEO” KRS 0000705635
Wpłat można także dokonać za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: