ROZWAŻANIA BIBLIJNE 20.06.2025

20.06 „Lecz teraz – tak mówi Pan – który cię stworzył, Jakubie, i który cię ukształtował, Izraelu: Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem – moim jesteś! Gdy będziesz przechodził przez wody, będę z tobą, a gdy przez rzeki, nie zaleją cię; gdy pójdziesz przez ogień nie spłoniesz, a płomień nie spali cię.” (Księga Izajasza 43,1-2)
W Piśmie Świętym aż 60 razy napisano: „nie bój się”, 36 razy „nie bójcie się”, 12 razy „nie lękaj się” i tyle samo razy: „nie lękajcie się”. Czy mamy zatem jakikolwiek powód do strachu i lęku, gdy nasz Pan tak często wypowiada te słowa? Absolutnie żaden! Gdy trwamy przy Bogu, niczego nie musimy się bać. Więcej: nie tylko nie musimy, lecz nawet nie powinniśmy, ponieważ gdy prawdziwie kochamy Boga, wtedy nie lękamy się. „W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości” (I List Jana 4,18).
Zatem tak mówi Słowo Boże: „Czy nie przykazałem ci: Bądź mocny i mężny? Nie bój się i nie lękaj się, bo Pan, Bóg twój, będzie z tobą wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz” (Księga Jozuego 1,9). „Pan sam pójdzie przed tobą i będzie z tobą. Nie zawiedzie i nie opuści cię; nie bój się więc i nie trwóż się!” (V Księga Mojżeszowa 31,8). „A on odpowiedział: Nie bój się, bo więcej jest tych, którzy są z nami, niż tych, którzy są z nimi” (II Księga Królewska 6,16). „Nie bój się, bom Ja z tobą, nie lękaj się, bom Ja Bogiem twoim! Wzmocnię cię, a dam ci pomoc, podeprę cię prawicą sprawiedliwości swojej” (Księga Izajasza 41,10). „Bo Ja, Pan, jestem twoim Bogiem, który cię ująłem za twoją prawicę i który mówię do ciebie: Nie bój się, Ja cię wspomogę!” (Księga Izajasza 41,13). „Nie bój się ich, bo Ja jestem z tobą, aby cię ratować! – mówi Pan” (Księga Jeremiasza 1,8). „Ale ty, synu człowieczy, nie bój się ich i nie bój się ich słów, chociaż cię otaczają ciernie i mieszkasz wśród skorpionów; nie bój się ich słów i nie drżyj przed ich obliczem, gdyż to dom przekory!” (Księga Ezechiela 2,6). „Nie bój się, ziemio! Raduj się i wesel, gdyż Pan dokona wielkich rzeczy!” (Księga Joela 2,21). „Ale Jezus, usłyszawszy, co mówili, rzekł do przełożonego synagogi: Nie bój się, tylko wierz!” (Ewangelia Marka 5,36). „Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo” (Ewangelia Łukasza 12,32). „I rzekł Pan do Pawła w nocnym widzeniu: Nie bój się, lecz mów i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt się nie targnie na ciebie, aby ci uczynić coś złego; mam bowiem wiele ludu w tym mieście” (Dzieje Apostolskie 18,9-10). „Nie lękaj się strachu znienacka ani nieszczęścia, gdy spada na bezbożnych, gdyż Pan będzie twoją ufnością, a twojej nogi strzec będzie od sideł” (Przypowieści Salomona 3,25-26). „Nie lękaj się ich, gdyż Pan, Bóg twój, jest pośród ciebie, Bóg wielki i straszny” (V Księga Mojżeszowa 7,21).
Zatem nie bójmy się i nie lękajmy! Niech miłość Boża w nas się doskonali i pomaga nam się wystrzegać wszelkiego lęku i strachu!
Estera Bednarska
Kobieta z dziećmi bez dachu nad głową
Kanawal ma 32 lata i czworo dzieci: trzech synów w wieku 2, 8 i 12 lat oraz córkę w wieku 10 lat. Kiedy urodziło się najmłodsze dziecko, mąż poznał inną kobietę, a jakiś czas później się z nią ożenił (nie rozwiódł się przy tym z Kanawal). Ponieważ nie miała gdzie mieszkać, wysłał ją razem z dziećmi do swoich rodziców na wieś. Tam mieszkała z czwórką dzieci ze swoimi teściami przez kilka miesięcy, korzystając z pieniędzy, które mąż przesyłał swoim rodzicom (syn ich utrzymuje, ponieważ obydwoje są schorowani i nie są w stanie pracować). Jednak po kilku miesiącach przyjechał i wyrzucił ją z mieszkania rodziców razem z dziećmi na ulicę, ponieważ stwierdził, że nie zamierza dalej utrzymywać własnych dzieci i żony – chce pomagać tylko rodzicom.
Kanawal razem z czwórką dzieci zamieszkała w budynku, którego właściciele przeprowadzili się do miasta. Nie miała ze sobą żadnych rzeczy, tylko trochę odzieży dla siebie i dzieci. Budynek był całkowicie pusty, jednak udało jej się zdobyć kilka starych rzeczy do domu: stare łóżko, które dostała od sąsiadów, stary brudny materac, kilka naczyń i innego wyposażenia do domu – wszystko bardzo zniszczone i niesamowicie brudne, nadające się w zasadzie tylko do wyrzucenia.
W tej chwili kobieta dalej nie ma żadnych środków do życia. Czasem sąsiedzi dają jej trochę jedzenia, a dzieci regularnie korzystają z obiadów gotowanych dla ubogich dzieci z wioski, zapewnionych dzięki naszym Darczyńcom dla 44. dzieci z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza.
W tej sytuacji zwracamy się do Was, Drodzy Darczyńcy, o pomoc dla Kanawal i jej dzieci, pamiętając o tym, że:
„Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”
(List Jakuba 1,27)
Chcemy zapewnić rodzinie to, co niezbędne do normalnego funkcjonowania na co dzień:
- – żywność, środki czystości, artykuły higieniczne,
- – łóżka, koce, poduszki,
- – naczynia kuchenne, szafkę,
- – ubrania, obuwie, ręczniki,
- – mundurki i artykuły szkolne dla trójki dzieci,
- – panel słoneczny, baterię i lampę.
Wszystkie osoby pragnące pomóc Kanawal i jej dzieciom prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla Kanawal”
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |