ROZWAŻANIA BIBLIJNE 24.10.2022
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
24.10 „U Pana jest zbawienie. Nad ludem twoim jest błogosławieństwo twoje.” (Psalm 3,9)
Tylko nasz Pan może nas zbawić. Nie ma nikogo na niebie, na ziemi ani pod ziemią, kto mógłby nas wybawić z naszych grzechów, prócz Jezusa, który za nas umarł. Nikt też nie jest w stanie pośredniczyć w jakikolwiek sposób w naszych zbawieniu. „Pośrednika zaś nie ma tam, gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest jeden” (List do Galacjan 3,20). „Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie” (I List do Tymoteusza 2,3-6). „I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni” (Dzieje Apostolskie 4,12). „Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni” (Księga Izajasza 53,5). „Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego” (List do Rzymian 5,10). „Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa” (I List do Tesaloniczan 5,9). „Dlatego wszystko znoszę przez wzgląd na wybranych, aby i oni dostąpili zbawienia, które jest w Chrystusie Jezusie, wraz z chwałą wiekuistą” (II List do Tymoteusza 2,10). „Przystało bowiem, aby Ten, dla którego i przez którego istnieje wszystko, który przywiódł do chwały wielu synów, sprawcę ich zbawienia uczynił doskonałym przez cierpienia” (List do Hebrajczyków 2,10). „A osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego” (List do Hebrajczyków 5,9).
Skierujmy więc oczy na Jezusa, sprawcę naszego zbawienia, którego pragnieniem jest, abyśmy już w tym życiu mieli błogosławieństwo Boże, a w przyszłości żyli razem w Nim w domu Jego Ojca. „Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków, złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas usidla, biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami, patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego. Przeto pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciwy wobec siebie, abyście nie upadli na duchu, utrudzeni” (List do Hebrajczyków 12,1-3).
Chwalmy więc Boga naszego, który przygotował nam tak wspaniałe zbawienie! „Oto nasz Bóg, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi; to Pan, któremu zaufaliśmy. Weselmy i radujmy się z jego zbawienia!” (Księga Izajasza 25,9).
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]
Dziewczynka ze zdjęć nazywa się Suzain, mieszka w Pakistanie ma trzy lata i dwa problemy.
Pierwszy to niedowład (porażenie) Duchenne’a-Erba, spowodowane urazem okołoporodowym. W efekcie czego dziecko nie jest w stanie ruszać ręką. Z informacji, które posiadamy wynika, iż narazie jest to stan odwracalny, ale dziecko musiałoby w najbliższym czasie otrzymać odpowiednie leczenie, a może być konieczny zabieg operacyjny.
Nie jesteśmy jednak w stanie zweryfikować informacji o możliwym całkowitym powrocie ręki dziewczynki do zdrowia, bez specjalistycznej konsultacji neurologiczno-ortopedycznej. Drugi to nawracające bolesne infekcje skórne, efekty których widać na zdjęciach.
Poruszeni historią małej Suzain, postanowiliśmy jej pomóc. Koniecznie chcemy zabrać ją do specjalistów w Pakistanie, aby postawili właściwe diagnozy odnośnie porażenia oraz tych bolesnych i powtarzających się infekcji skórnych.
Najbliższa specjalistyczna klinika w Pakistanie zajmująca się tego rodzaju przypadkami u dzieci, znajduje się w Lahore i jest to odległość 250 km od wioski w której mieszka Suzain wraz ze swoją mamą. Chcemy wyprawić w bezpieczną podróż do stolicy Pakistanu matkę z chorym dzieckiem. Podróż będzie bardzo długa, biorąc pod uwagę źle skomunikowane peryferia Pakistanu.
Żeby jednak cała podróż przebiegła w sposób bezpieczny, zwłaszcza dla dziecka, zawiezie ich do szpitala nasz współpracownik Ashbeel – tu można przeczytać o jego pracy wśród dzieci i sierot w Pakistanie
Potrzebna suma 2 500 zł, jest pochodną kilku czynników i składają się na nią:
- wynajęcie auta (paliwo, amortyzacja itp.)
- wynajęcie lokalu na przynajmniej jedną noc w Lahore
- żywność
- wizyta lekarska, RTG, i wszystkie niezbędne badania do postawienia diagnozy. UWAGA w Pakistanie opieka lekarska jest płatna, bez względu na to czy mowa o dziecku, czy o osobie dorosłej.
Niestety, ale nikogo z rodziny małej nie stać na to by zabrać ją do lekarza i wdrożyć specjalistyczne leczenie.
Pragniemy uśmierzyć jej ból oraz sprawić, że jako dziecko, będzie mogła cieszyć się życiem i zdrowo rozwijać!