ROZWAŻANIA BIBLIJNE 04.07.2022
04.07 „Wskaż mi, Panie, drogę swoją, bym postępował w prawdzie twojej; spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni imienia twego!” (Psalm 86,11)
Wspaniałe prośby ma psalmista do Boga! Czy my też z serca chcemy prosić Boga, by wskazał nam właściwą drogę? Czy chcemy trwać w Bożej prawdzie, którą jest Jezus Chrystus? Czy chcemy, by bojaźń Boża była nie tylko najważniejsza w naszym życiu, ale by była jedynym dążeniem naszego serca? „Panie, wskaż mi drogi swoje, ścieżek swoich naucz mnie! Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie. Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mego, Ciebie tęsknie wyglądam codziennie!” (Psalm 25,4-5).
Zarówno w zacytowanym na wstępie fragmencie Psalmu 86, jak i tym zacytowanym z Psalmu 25, możemy zauważyć co najmniej trzy sprawy, o które psalmista prosi Boga: Pierwsza – chce, aby Bóg pokazał mu Swoje drogi i nauczył go po nich iść. „A gdy będziecie chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga, którą macie chodzić!” (Księga Izajasza 30,21). „Bacz na tor, po którym ma stąpać twoja noga, i niech będą pewne wszystkie twoje drogi. Nie zbaczaj ani na prawo, ani na lewo, powstrzymuj swoją nogę od złego!” (Przypowieści Salomona 4,26-27). „Starajcie się więc czynić tak, jak rozkazał wam Pan, wasz Bóg. Nie zbaczajcie ani w prawo, ani w lewo. Idźcie dokładnie drogą, jaką wam nakazał Pan, wasz Bóg, abyście zachowali życie, aby się wam dobrze powodziło i abyście długo żyli w ziemi, którą posiądziecie!” (V Księga Mojżeszowa 5,32-33).
Druga prośba psalmisty – pragnie on, aby Bóg nauczył go postępowania w prawdzie i trwania w niej każdego dnia. „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” (Ewangelia Jana 8,31-32). „Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą. Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja posłałem ich na świat; i za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie” (Ewangelia Jana 17,17-19).„Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (Ewangelia Jana 15,4-5).
Trzecia sprawa może wydawać się najbardziej niezwykła – psalmista prosi Boga, aby jego życie koncentrowało się tylko na Bożych sprawach, aby nie pragnął w życiu niczego innego, prócz służenia Bogu. „A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi” (List do Kolosan 3,1-2). „Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa” (List do Filipian 3,7-8). „Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana, a nie dla ludzi, wiedząc, że od Pana otrzymacie jako zapłatę dziedzictwo, gdyż Chrystusowi Panu służycie” (List do Kolosan 3,23-24).
Błogosławmy Pana, czcijmy Go chodząc Jego drogami i w Jego prawdzie, całym sercem bądźmy przy Nim, a nagroda nasza będzie wspaniała!
Autor: Estera Bednarska