Site icon MAGAZYN CHRZEŚCIJAŃSKI "FILEO"

GNIEW

GNIEW

……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….

„Czemu się gniewasz i czemu zasępiło się twoje oblicze? Wszak byłoby pogodne, gdybyś czynił dobrze, a jeśli nie będziesz czynił dobrze, u drzwi czyha grzech. Kusi cię, lecz ty masz nad nim panować.” (I Księga Mojżeszowa 4,6-7)

Człowiek, który żyje z Bogiem na co dzień i dobrze czyni, nie ma gniewnego wyrazu twarzy. Takie osoby cechuje radosne i pogodne oblicze. Oczywiście nie znaczy to, że powinniśmy nieustannie się uśmiechać, że nasza twarz nigdy nie będzie smutna. Raczej oznacza, że nawet w cierpieniach, problemach, codziennych smutkach nasza twarz ma wyrażać Boży pokój i Bożą radość, a nie gniew z powodu naszej sytuacji. „A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie” (List do Filipian 4,7). „Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje, Ja wam daję” (Ewangelia Jana 14,27). „To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat” (Ewangelia Jana 16,33). „Weselcie się w Panu i radujcie się sprawiedliwi! Śpiewajcie radośnie wszyscy prawego serca!” (Psalm 32,11). „Radujcie się w Panu zawsze; powtarzam, radujcie się” (List do Filipian 4,4). „Dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością” (List do Filipian 2,2).

Natomiast jeśli poddamy się naszemu gniewowi i będziemy się nim kierować w naszym życiu, jeśli damy się opanować przez nasze gniewne myśli, wówczas wpuścimy do naszego serca grzech. „Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym” (List do Efezjan 4,26). „A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. Bo gniew człowieka nie czyni tego, co jest sprawiedliwe u Boga. Przeto odrzućcie wszelki brud i nadmiar złości i przyjmijcie z łagodnością wszczepione w was Słowo, które może zbawić dusze wasze” (List Jakuba 1,19-21). „Odrzuciwszy więc wszelką złość i wszelką zdradę, i obłudę, i zazdrość, i wszelką obmowę jako nowonarodzone niemowlęta, zapragnijcie nie sfałszowanego duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu” (I List Piotra 2,1-2).

Tak więc „Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, z powodu których przychodzi gniew Boży. Niegdyś i wy postępowaliście podobnie, kiedy im się oddawaliście; ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył” (List do Kolosan 3,5-10).

Estera Bednarska

Exit mobile version