…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
06.01 „A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.” (List do Hebrajczyków 11,1)
Wiara… pewność, stuprocentowa pewność, że coś się wydarzy, coś, czego jeszcze nie widzimy. Wiara.. pewność, stuprocentowa pewność, że poznamy twarzą w twarz Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia i zbawienia. „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (Ewangelia Jana 20,29) – te słowa rzekł Jezus. Ten, kto zobaczy, nie musi wierzyć, bowiem to, co widzi, to fakt. Nie można mieć wiary w coś, co się widzi oczyma i słyszy uszami.
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu, kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że on istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają” (List do Hebrajczyków 11,6). Gdy przychodzimy do Boga w modlitwie, szukając Go, to choć odrobina wiary z naszej strony jest początkiem naszej relacji z Bogiem. „Bo zaprawdę powiadam wam, gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście tej górze: Przenieść się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie” (Ewangelia Mateusza 17,20). Ziarnko gorczycy jest maleńkie, ale ono, gdy urośnie, staje się krzewem, które może być schronieniem dla ptaków. Tak samo nasza wiara – chociaż na początku malutka, gdy modlimy się i nawiązujemy relację z Bogiem – rośnie i staje się coraz większa i większa, aż Bóg poprzez naszą wiarę czyni cuda w naszym życiu i wtedy to, co niemożliwe – staje się możliwym.
Zatem zawołajmy, jak apostołowie: „Panie, przydaj nam wiary!” (Ewangelia Łukasza 17,6). Aż wiarą naszą poznamy, że „Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują” (I List do Koryntian 2,9).
„Powinniśmy zawsze dziękować Bogu za was, bracia. Jest to rzecz słuszna. Wiara wasza bowiem bardzo wzrasta a wzajemna miłość wasza pomnaża się w was wszystkich, tak że i my sami chlubimy się wami w zborach Bożych, waszą wytrwałością i wiarą we wszystkich prześladowaniach waszych i uciskach, jakie znosicie” (II List do Tesaloniczan 1,3-4). „Dziękuję Bogu mojemu zawsze, ilekroć wspominam ciebie w modlitwach moich, słysząc o miłości twojej i o wierze, jaką pokładasz w Panu Jezusie, i masz do wszystkich świętych, aby wiara twoja, którą wyznajesz wespół z nami, pogłębiła poznanie wszelkich dobrodziejstw, jakie mamy w Chrystusie. Miałem bowiem wielką radość i pociechę z miłości twojej, ponieważ serca świętych przez ciebie, bracie, zostały pokrzepione” (List do Filemona 1,4-7). „Pokój niech będzie braciom i miłość wraz z wiarą od Boga Ojca i Pana Jezusa Chrystusa” (List do Efezjan 6,23).
Estera Bednarska
………………………………………………………………………………..
POMOC DLA UBOGICH DZIECI Z PAKISTANU
Ośrodek Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie, który prowadzą Sajida i Ashbeel Rafiq, zapewnia ubogim dzieciom z wioski: opiekę dzienną, dożywianie, opiekę duszpasterską oraz zajęcia pozaszkolne. Ośrodek też prowadzi również mały sierociniec, w którym na chwilę obecną zamieszkuje na stałe pięcioro dzieci. Poza stałymi mieszkańcami w tym momencie z Ośrodka korzysta aż 53. chrześcijańskich dzieci z wioski, którzy przychodzą tam na posiłki, słuchanie Ewangelii, czytanie historii biblijnych i oglądanie chrześcijańskich filmów, a także różne gry i zabawy, zajęcia plastyczne, zajęcia z zakresu higieny czy zajęcia wspierające podstawowe umiejętności nabywane w szkole publicznej, takie jak nauka czytania, pisania czy liczenia.
Niestety, bez stałej pomocy Darczyńców opiekunowie nie są w stanie nakarmić całej grupy dzieci oraz zapewnić im wszystkiego, co potrzeba do ich normalnego funkcjonowania. W obliczu pogłębiającego się kryzysu humanitarnego w Pakistanie oraz w świetle sierpniowych wydarzeń w Jaranwala, na skutek których tysiące chrześcijan zostało zwolnionych z pracy, sytuacja chrześcijańskich dzieci w Pakistanie jest wręcz tragiczna. Również większość rodziców dzieci uczęszczających do Ośrodka została pozbawiona pracy na skutek tych wydarzeń.
Koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza mają również pod stałą opieką Chrześcijańską Kolonię, w której w tej chwili zamieszkuje 20 rodzin, z czego przynajmniej połowa w tej chwili nie ma żadnych środków do życia. To właśnie tam mieści się funkcjonująca od kwietnia tego roku chrześcijańska Szkoła Podstawowa naszej Fundacji „Fileo”, w której dzieci mają możliwość pobierania bezpłatnej nauki sześć razy w tygodniu, a także mają stały dostęp do darmowych materiałów szkolnych oraz zajęcia Szkółki Niedzielnej.
Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryki cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi.
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i niepełnosprawnych jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorzej płatnych zajęć, które mogłyby zapewnić im choćby najskromniejsze utrzymanie. Często żyją oni w katastrofalnych warunkach, dodatkowo w bardzo złym stanie psychicznym, czując się zupełnie bezużytecznymi i wyzutymi z człowieczeństwa.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim Braciom i Siostrom, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę” (II List do Koryntian 9,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).
ŻYWNOŚĆ DLA UBOGICH DZIECI Z FABRYK CEGIEŁ W PAKISTANIE
Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635
Tytuł przelewu: „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
BPKOPLPW
Rachunek do wpłat w walucie polskiej
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569
Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: