MAGAZYN CHRZEŚCIJAŃSKI "FILEO"

ROZWAŻANIA BIBLIJNE 22.09.2023

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….

22.09 „Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie.” (Ewangelia Jana 6,35)

To Jezus jest prawdziwym chlebem, Chlebem Żywym. On jest tym pokarmem, danym od Boga i tylko trwanie w Jego Słowie może nasycić nas duchowo.

„Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Ewangelia Mateusza 4,4). „A gdy oni jedli, wziął Jezus chleb i pobłogosławił, łamał i dawał uczniom, i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje” (Ewangelia Mateusza 26,26). „Odpowiedział im Jezus i rzekł: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, szukacie mnie nie dlatego, że widzieliście cuda, ale dlatego, że jedliście chleb i nasyciliście się. Zabiegajcie nie o pokarm, który ginie, ale o pokarm, który trwa, o pokarm żywota wiecznego, który wam da Syn Człowieczy: na nim bowiem położył Bóg Ojciec pieczęć swoją. Rzekli więc do niego: Cóż mamy czynić, aby wykonywać dzieła Boże? Odpowiedział Jezus i rzekł im: To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał. Rzekli tedy do niego: Jaki więc znak czynisz, abyśmy widzieli i uwierzyli tobie? Jakie dzieło wykonujesz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Chleb z nieba dał im, aby jedli. Wtedy rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chleb Boży to ten, który z nieba zstępuje i daje światu żywot. Wtedy rzekli do niego: Panie! Dawaj nam zawsze tego chleba! Odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie” (Ewangelia Jana 6,26-35). „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny. Ja jestem chlebem żywota. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i poumierali; tu natomiast jest chleb, który zstępuje z nieba, aby nie umarł ten, kto go spożywa. Ja jestem chlebem żywym, który z nieba zstąpił; jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata” (Ewangelia Jana 6,47-51).

Zatem spożywajmy codziennie pokarm duchowy, pochłaniajmy Słowo Boże już z samego rana, abyśmy mieli duchowe siły na cały dzień. Nie zaniedbujmy żywienia się duchowym pożywieniem każdego dnia, abyśmy w przyszłości nie musieli żałować tego! „Oto idą dni – mówi Wszechmogący Pan – że ześlę głód na ziemię, nie głód chleba ani pragnienie wody, lecz słuchania słów Pana. I wlec się będą od morza do morza, i tułać się z północy na wschód, szukając słowa Pana, lecz nie znajdą” (Księga Amosa 8,11-12).

Natomiast gdy będziemy codziennie karmić się Bożym Słowem i postępować zgodnie z tym, co jest w Nim napisane, Bóg otoczy nas Swoim błogosławieństwem. „Z owocu swoich ust nasycony będzie człowiek dobrem, a odpłacone mu będzie według tego, co zrobiły jego ręce” (Przypowieści Salomona 12,14). „Mój lud nasyci się moim dobrem – mówi Pan” (Księga Jeremiasza 31,14).

Estera Bednarska

KRYTYCZNA SYTUACJA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN W PAKISTANIE!

Dzięki wparciu finansowemu naszych Darczyńców 16 rodzin z fabryk cegieł, w tym 40 dzieci, otrzymało paczki żywności oraz środki higieniczne. Każda rodzina dostała mąkę, olej, ryż, makaron, cukier, różne przyprawy, proszek do prania, mydło i płyn do mycia naczyń. Serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy przekazali środki finansowe na ten cel, a także tym osobom, którzy modlą się o naszych podopiecznych, tym samym niosąc im pocieszenie i pomoc duchową.

1 / 24

Przypomnijmy:

Obecna sytuacja w Pakistanie jest katastrofalna. Ubodzy chrześcijanie, których i tak nie było stać do tej pory na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, teraz znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Dodatkowych problemów przysparzają teraz fale upałów, jakie dotknęły Pakistan. Chrześcijanie z fabryk cegieł pracują w katastrofalnych warunkach i w ekstremalnie wysokich temperaturach, by ich dzieci nie musiały głodować. Jednak często ich organizm nie jest wstanie poradzić sobie z tak wysoką temperaturą, przez co chorują i nie mogą wypracować odpowiedniej ilości godzin, wówczas otrzymują mniej jedzenia dla dzieci.

W takiej krytycznej sytuacji znaleźli się niestety nasi Bracia i Siostry z Fajsalabad, gdzie koordynatorami naszych działań jest Naeem Bhatti wraz ze swoją żoną Razią. W fabrykach cegieł mają oni pod opieką w tej chwili 16 skrajnie ubogich chrześcijańskich rodzin, w tym 40 dzieci, którym rodzice nie są wstanie zaspokoić nawet najbardziej podstawowych potrzeb, jak żywność, ubrania czy lekarstwa.

Życie chrześcijan w Pakistanie jest bardzo trudne. Z powodu naśladowania naszego Pana Jezusa Chrystusa doznają oni bardzo licznych i ciężkich prześladowań, a także ubóstwa, ponieważ chrześcijanin nie ma szans na dobrze płatną pracę, bowiem uważany jest przez społeczeństwo za osobę trzeciej kategorii. Nasi Bracia i Siostry w Chrystusie wykonują w Pakistanie najgorzej płatne prace, a częstokroć całe rodziny łącznie z małymi dziećmi pracują jako niewolnicy w fabrykach cegieł. Nie mają oni w większości szans nawet na podstawową edukację, przeważnie są niepiśmienni. Ich dochód nie starcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, co dopiero dodatkowe wydatki związane na przykład z leczeniem, gdyż nie ma darmowej opieki zdrowotnej – pobyt w szpitalu czy wizyta u lekarza jest to wydatek, na którego ich po prostu nie stać.

W imieniu naszych Braci i Sióstr w Pakistanie pragniemy prosić wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe dla skrajnie ubogich i prześladowanych chrześcijan z fabryk cegieł w Fajsalabad.

Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38).  Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).

„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).

Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc żywnościowa dla dzieci z fabryk cegieł”

FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635

Tytuł przelewu: „Pomoc żywnościowa dla dzieci z fabryk cegieł”

BPKOPLPW

Rachunek do wpłat w walucie polskiej

PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947

Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej

PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569

Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel:

 

Exit mobile version