………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
07.01 „Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.” (List Jakuba 4,7)
Dwie drogi: dobra i zła. Dwie ważne decyzje: poddanie się Bogu i przeciwstawienie się szatanowi. Nie można przeciwstawić się diabłu, nie poddawszy się najpierw Bogu. Nie jest to możliwe, bowiem człowiek sam z siebie nie może nic dobrego uczynić. „Wszystkie nasze cnoty są jak szata splugawiona, wszyscy więdniemy jak liść, a nasze przewinienia porywają nas jak wiatr” (Księga Izajasza 64,6). „Nie ma ani jednego sprawiedliwego, nie masz, kto by rozumiał, nie masz, kto by szukał Boga; wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by dobrze czynił, nie masz ani jednego” (List do Rzymian 3,10-12). „Najlepszy między nimi jest jak kolec, najuczciwszy jak cierń” (Księga Micheasza 7,4). „Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (Ewangelia Jana 15,4-5).
Słyszałam kiedyś o pewnym człowieku, który chciał przyjść do Boga, ale twierdził, że najpierw musi rzucić swoje nałogi, bo w takim stanie przecież nie może modlić się. O, w jakim wielkim był błędzie! Przecież Sam Jezus rzekł: „Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, co się źle mają; nie przyszedłem wzywać do upamiętania sprawiedliwych, lecz grzeszników” (Ewangelia Marka 2,17). Ci potrzebują uleczenia z grzechu, którzy tego pragną, nawet jeżeli są bardzo daleko od oblicza Bożego. „Pokój dalekiemu i bliskiemu – mówi Pan, Ja go uleczę” (Księga Izajasza 57,19). Gdyby człowiek mógł się „poprawić” sam z siebie bez Bożej pomocy i sam z siebie stać się sprawiedliwym, jaki sens miałaby ofiara Chrystusa na krzyżu? Jeżeli moglibyśmy stać się usprawiedliwieni z uczynków, do czego potrzebna byłaby wiara? „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (List do Rzymian 5,1).
Zatem przyjdźmy do Boga i poddajmy się Jemu, a On da nam siłę, byśmy mogli przeciwstawić się złemu! „Ukórzcie się więc pod mocną rękę Bożą, aby was wywyższył czasu swego. Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie. Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć. Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem braci waszych w świecie. A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie. Jego jest moc na wieki wieków. Amen!” (I List Piotra 5,6-11).
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]