MAGAZYN CHRZEŚCIJAŃSKI "FILEO"

ROZWAŻANIA BIBLIJNE 14.01.2024

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….

14.01 „Zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego ani nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza; bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.” (List do Hebrajczyków 12,5-6)

Jakże popularne jest w naszych czasach myślenie, że gdy przyjdziemy do Boga, gdy staniemy się Jego dziećmi, to On rozwiąże wszystkie nasze problemy. Nie będziemy już chorować, nie będziemy mieć problemów rodzinnych, materialnych i innych. Nic bardziej mylnego! Słowo Boże nie mówi nic podobnego. Także nasz dzisiejszy fragment Biblii nie głosi „ewangelii sukcesu”. Wręcz przeciwnie. Mówi o tym, że Bóg karze Swoje dzieci i On je doświadcza. On nas karze dla naszego dobra, abyśmy porzucili złe postępowanie, abyśmy przybliżyli się do Niego, abyśmy doznali uzdrowienia naszych dusz z grzechu. Tak jak my karzemy nasze dzieci, gdy są „niegrzeczne”. Gdybyśmy ich nigdy nie karcili, nawet gdy ich postępowanie zagraża ich zdrowiu i życiu, oznaczałoby to, że są nam obojętne, że nie miłujemy ich. Podobnie postępuje z nami Bóg. On nas karze, ponieważ nas miłuje, jesteśmy dla Niego cenni, tak cenni, jak źrenica oka. Jednak czy On nas doświadcza tylko wtedy, gdy grzeszymy? Czy zawsze problemy są karą za grzechy? Nic podobnego! On nas doświadcza, ponieważ chce, byśmy w naszych problemach Mu zaufali, byśmy poprzez nasze cierpienia jeszcze bardziej zbliżyli się do Niego.

Drodzy Czytelnicy, czy nie jest tak w naszym życiu, że gdy jesteśmy doświadczani, więcej się modlimy, częściej czytamy Słowo Boże, bardziej i ściślej szukamy społeczności z braćmi i siostrami w wierze? Czy przez nasze cierpienia Bóg nie wydaje się nam bliższy, a nasze serca są często pełne radości i pokoju wbrew okolicznościom? Oczywiście, że tak jest! Pamiętajmy więc o tym i nie osądzajmy innych wierzących, którzy znaleźli się w trudnych sytuacjach życiowych! Nie mówmy: „na pewno zgrzeszył, spotkała go kara Boża”. Podobnie mówili „przyjaciele” Joba: „Gdzież jest taki mąż jak Job, który by tak chłonął bluźnierstwo jak wodę? Który by tak się bratał ze złoczyńcami i obcował z bezbożnymi? (…) Niechże będzie Job bezustannie doświadczany, gdyż odpowiada jak ludzie złośliwi! Dodaje bowiem odstępstwo do swojego grzechu, urąga głośno pośród nas i coraz więcej mówi przeciwko Bogu” (Księga Joba 34,7-8.36-37). Lecz takie świadectwo wydaje Sam Bóg o Jobie: „Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego” (Księga Joba 2,3). Zatem „Słyszeliście o wytrwałości Joba i oglądaliście zakończenie, które zgotował Pan, bo wielce litościwy i miłosierny jest Pan” (List Jakuba 5,11).

Nawet najcięższe doświadczenie może być dla nas wspaniałym Bożym błogosławieństwem!

Estera Bednarska

 

 

………………………………………………………………………………..

 

POMOC DLA UBOGICH DZIECI Z PAKISTANU

 

                          
Ośrodek Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie, który prowadzą Sajida i Ashbeel Rafiq, zapewnia ubogim dzieciom z wioski: opiekę dzienną, dożywianie, opiekę duszpasterską  oraz zajęcia pozaszkolne.  Ośrodek też prowadzi również mały sierociniec, w którym na chwilę obecną zamieszkuje na stałe pięcioro dzieci. Poza stałymi mieszkańcami w tym momencie z Ośrodka korzysta aż 53. chrześcijańskich dzieci z wioski, którzy przychodzą tam na posiłki, słuchanie Ewangelii, czytanie historii biblijnych i oglądanie chrześcijańskich filmów, a także różne gry i zabawy, zajęcia plastyczne, zajęcia z zakresu higieny czy zajęcia wspierające podstawowe umiejętności nabywane w szkole publicznej, takie jak nauka czytania, pisania czy liczenia.

1 / 21

Niestety, bez stałej pomocy Darczyńców opiekunowie nie są w stanie nakarmić całej grupy dzieci oraz zapewnić im wszystkiego, co potrzeba do ich normalnego funkcjonowania. W obliczu pogłębiającego się kryzysu humanitarnego w Pakistanie oraz w świetle sierpniowych wydarzeń w Jaranwala, na skutek których tysiące chrześcijan zostało zwolnionych z pracy, sytuacja chrześcijańskich dzieci w Pakistanie jest wręcz tragiczna. Również większość rodziców dzieci uczęszczających do Ośrodka została pozbawiona pracy na skutek tych wydarzeń.

Koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza mają również pod stałą opieką Chrześcijańską Kolonię, w której w tej chwili zamieszkuje 20 rodzin, z czego przynajmniej połowa w tej chwili nie ma żadnych środków do życia. To właśnie tam mieści się funkcjonująca od kwietnia tego roku chrześcijańska Szkoła Podstawowa naszej Fundacji „Fileo”, w której dzieci mają możliwość pobierania bezpłatnej nauki sześć razy w tygodniu, a także mają stały dostęp do darmowych materiałów szkolnych oraz zajęcia Szkółki Niedzielnej.

Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryki cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi.

Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.

Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.

Sytuacja chorych, starych i niepełnosprawnych jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorzej płatnych zajęć, które mogłyby zapewnić im choćby najskromniejsze utrzymanie. Często żyją oni w katastrofalnych warunkach, dodatkowo w bardzo złym stanie psychicznym, czując się zupełnie bezużytecznymi i wyzutymi z człowieczeństwa.

Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim Braciom i Siostrom, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38).  Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).

„A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę” (II List do Koryntian 9,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).

ŻYWNOŚĆ DLA UBOGICH DZIECI Z FABRYK CEGIEŁ W PAKISTANIE

Wybierz metodę płatności
Dane osobiste

Dane karty kredytowej
Używamy bezpiecznego połączenia SSL do płatności.

Suma darowizn: 100.00zł

Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”

FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635

Tytuł przelewu: „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”

BPKOPLPW

Rachunek do wpłat w walucie polskiej
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569

Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel:

 

Exit mobile version