…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
15.12 „Kto wśród was boi się Pana, niech słucha głosu jego sługi. Kto chodzi w ciemności i nie jaśnieje mu promień światła, ten niech zaufa imieniu Pana i niech polega na swoim Bogu!” (Księga Izajasza 50,10)
Co to znaczy „bać się Pana”? Otóż „Bać się Pana – znaczy nienawidzić zła; nienawidzę buty i pychy, złych postępków oraz przewrotnej mowy” (Przypowieści Salomona 8,13). „Kto postępuje w sposób prawy, boi się Pana, lecz kto chodzi krętymi drogami, gardzi nim” (Przypowieści Salomona 14,2). „Oto bojaźń Pańska, ona jest mądrością, a unikanie złego rozumem” (Księga Joba 28,28). „Bojaźń Pana jest początkiem poznania; głupcy gardzą mądrością i karnością” (Przypowieści Salomona 1,7). „Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta wychodzące z obory” (Księga Malachiasza 3,20). „Wy, którzy się boicie Pana, chwalcie go! Wysławiajcie go wszyscy potomkowie Jakuba! Bójcie się go wszyscy potomkowie Izraela! Gdyż nie wzgardził i nie brzydził się nędzą ubogiego ani nie ukrył przed nim oblicza swego, lecz gdy wołał do niego, wysłuchał go…” (Psalm 22,24-25). „Któryż to człowiek boi się Pana? Uczy go, jaką wybrać drogę. On sam będzie przebywał w szczęściu, a potomstwo jego odziedziczy ziemię. Społeczność z Panem mają ci, którzy się go boją, On też obwieszcza im przymierze swoje” (Psalm 25,12-14). „Szczęśliwy jest człowiek, który stale trwa w bojaźni Bożej; lecz kto zatwardza serce, wpada w nieszczęście” (Przypowieści Salomona 28,14). „Błogosławiony każdy, który się boi Pana, który kroczy jego drogami! Owoc trudu rąk swoich spożywać będziesz, będziesz szczęśliwy i dobrze ci się powiedzie. Żona twoja będzie jak owocująca winnica w obrębie zagrody twojej, dzieci twoje jak sadzonki oliwne dokoła stołu twego. Tak oto błogosławiony będzie mąż, który się boi Pana!” (Psalm 128,1-4). „Wy, którzy się boicie Pana, ufajcie Panu! On jest pomocą i tarczą ich” (Psalm 115,11).
Zatem okazujmy bojaźń Bożą całym sercem swoim, ufajmy Panu i polegajmy na Nim! „Alleluja. Błogosławiony mąż, który boi się Pana i rozmiłował się w jego przykazaniach! Potomstwo jego będzie możne na ziemi, pokolenie prawych będzie błogosławione. Dostatek i bogactwo są w domu jego, a sprawiedliwość jego trwa na wieki. Światło świeci prawym w ciemności, On jest łaskawy, miłosierny i sprawiedliwy. Szczęśliwy mąż, który się lituje i pożycza, prowadzi swe sprawy zgodnie z prawem, bo nigdy się nie zachwieje: sprawiedliwy nigdy nie będzie zapomniany. Nie boi się złej wieści, serce jego jest mocne, ufa Panu” (Psalm 112,1-7).
Tak więc wołajmy do Boga naszego w modlitwie: „Wskaż mi, Panie, drogę swoją, bym postępował w prawdzie twojej; spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni imienia twego!” (Psalm 86,11). Pamiętajmy przy tym na słowa apostoła Pawła: „Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie” (List do Filipian 2,12).
Estera Bednarska
………………………………………………………………………………..
POMOC DLA UBOGICH DZIECI Z PAKISTANU
Ośrodek Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie, który prowadzą Sajida i Ashbeel Rafiq, zapewnia ubogim dzieciom z wioski: opiekę dzienną, dożywianie, opiekę duszpasterską oraz zajęcia pozaszkolne. Ośrodek też prowadzi również mały sierociniec, w którym na chwilę obecną zamieszkuje na stałe pięcioro dzieci. Poza stałymi mieszkańcami w tym momencie z Ośrodka korzysta aż 53. chrześcijańskich dzieci z wioski, którzy przychodzą tam na posiłki, słuchanie Ewangelii, czytanie historii biblijnych i oglądanie chrześcijańskich filmów, a także różne gry i zabawy, zajęcia plastyczne, zajęcia z zakresu higieny czy zajęcia wspierające podstawowe umiejętności nabywane w szkole publicznej, takie jak nauka czytania, pisania czy liczenia.
Niestety, bez stałej pomocy Darczyńców opiekunowie nie są w stanie nakarmić całej grupy dzieci oraz zapewnić im wszystkiego, co potrzeba do ich normalnego funkcjonowania. W obliczu pogłębiającego się kryzysu humanitarnego w Pakistanie oraz w świetle sierpniowych wydarzeń w Jaranwala, na skutek których tysiące chrześcijan zostało zwolnionych z pracy, sytuacja chrześcijańskich dzieci w Pakistanie jest wręcz tragiczna. Również większość rodziców dzieci uczęszczających do Ośrodka została pozbawiona pracy na skutek tych wydarzeń.
Koordynatorzy Duszpasterstwa Dobrego Pasterza mają również pod stałą opieką Chrześcijańską Kolonię, w której w tej chwili zamieszkuje 20 rodzin, z czego przynajmniej połowa w tej chwili nie ma żadnych środków do życia. To właśnie tam mieści się funkcjonująca od kwietnia tego roku chrześcijańska Szkoła Podstawowa naszej Fundacji „Fileo”, w której dzieci mają możliwość pobierania bezpłatnej nauki sześć razy w tygodniu, a także mają stały dostęp do darmowych materiałów szkolnych oraz zajęcia Szkółki Niedzielnej.
Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryki cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi.
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i niepełnosprawnych jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorzej płatnych zajęć, które mogłyby zapewnić im choćby najskromniejsze utrzymanie. Często żyją oni w katastrofalnych warunkach, dodatkowo w bardzo złym stanie psychicznym, czując się zupełnie bezużytecznymi i wyzutymi z człowieczeństwa.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim Braciom i Siostrom, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę” (II List do Koryntian 9,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).
ŻYWNOŚĆ DLA UBOGICH DZIECI Z FABRYK CEGIEŁ W PAKISTANIE
Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635
Tytuł przelewu: „Pomoc dla dzieci z Pendżabu”
BPKOPLPW
Rachunek do wpłat w walucie polskiej
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569
Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: