……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
19.10 „Toteż teraz, co się tyczy tej sprawy, powiadam wam: Odstąpcie od tych ludzi i zaniechajcie ich; jeśli bowiem to postanowienie albo ta sprawa jest z ludzi, wniwecz się obróci; jeśli jednak jest z Boga, nie zdołacie ich zniszczyć, a przy tym mogłoby się okazać, że walczycie z Bogiem.” (Dzieje Apostolskie 5,38-39)
Jakże wspaniałą obietnicą są słowa powyższego wersetu! Jeżeli dana sprawa jest z Boga, żaden człowiek nie potrafi jej zniszczyć! Jeżeli dane postanowienie jest wolą Pana, nikt ani nic na tym świecie czy poza nim nie zdoła się temu sprzeciwić!
Czy słyszysz te słowa, drogi Czytelniku? Czy bierzesz je osobiście do swojego serca? Twoja sprawa i Twoje postanowienia, jeżeli są zgodne z wolą Bożą, zawsze się ostaną. Kto walczy z wolą Bożą, walczy z Samym Bogiem. Kto walczy przeciwko Tobie, gdy pełnisz wolę Bożą, walczy przeciwko Samemu Bogu. Pamiętaj też, że jeżeli Ty walczysz przeciwko komuś, kto pełni wolę Bożą, nawet jeżeli jesteś osobą narodzoną na nowo – też walczysz przeciwko Bogu i możesz ściągnąć na siebie Jego gniew!
„Po tym wszystkim, gdy Jozjasz już odnowił świątynię, wyruszył Necho, król egipski, aby walczyć pod Karkemisz nad Eufratem. Jozjasz wyprawił się, aby się z nim potykać. Wtedy tamten wysłał do niego posłów z takim poselstwem: Co jest między nami, królu judzki? Nie przeciwko tobie dziś wyruszyłem, lecz przeciwko domowi, z którym jestem w stanie wojny. Bóg zaś kazał mi, ażebym się śpieszył. Nie sprzeciwiaj się Bogu, który jest ze mną, aby cię nie zgubił. Lecz Jozjasz nie zaniechał go, owszem szykował się, aby się z nim rozprawić, nie słuchając słów Necha, które jednak pochodziły z ust Bożych, i ruszył do bitwy na równinie Megiddo. Wtem łucznicy trafili króla Jozjasza. Wtedy król kazał swoim sługom: Wywieźcie mnie stąd, bom ciężko ranny. Jego słudzy wyciągnęli go z wozu bojowego i umieścili na innym wozie, który też do niego należał, i zawieźli go do Jeruzalemu, gdzie umarł i został pochowany w grobach swoich przodków. Cała Juda zaś i Jeruzalem opłakiwały Jozjasza” (II Księga Kronik 35,20-24). Pomimo tego, że Jozjasz był pobożnym królem, gdy próbował działać według ludzkiego rozumu – niestety stracił życie.
Ta historia jest przestrogą dla nas, byśmy przed podjęciem każdego działania rozważali czy jest ono zgodne z wolą Bożą. Jeżeli mamy Ducha Bożego, Bóg objawi to nam. Apostoł Paweł przed swoim nawróceniem do Jezusa zwalczał chrześcijan będąc pewnym, że działa zgodnie z wolą Bożą. Jednakże Bóg nie ukarał go śmiercią, gdyż czynił to nieświadomie, będąc osobą niewierzącą, chociaż uważał się za Bożego sługę. Sam pisze o tym w następujący sposób: „Dzięki składam temu, który mnie wzmocnił, Chrystusowi Jezusowi, Panu naszemu, za to, że mnie uznał za godnego zaufania, zleciwszy mi tę służbę, mimo to, że przedtem byłem bluźniercą i prześladowcą, i gnębicielem, ale miłosierdzia dostąpiłem, bo czyniłem to nieświadomie, w niewierze. A łaska Pana naszego stała się bardzo obfita wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie. Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy. Ale dlatego miłosierdzia dostąpiłem, aby na mnie pierwszym Jezus Chrystus okazał wszelką cierpliwość dla przykładu tym, którzy mają weń uwierzyć ku żywotowi wiecznemu” (I List do Tymoteusza 1,12-16).
Zatem pamiętajmy o naszej odpowiedzialności jako chrześcijan, by rozważać co jest z Boga a co nie, abyśmy nie narazili się na Boży gniew, sprzeciwiając się Bogu i wypełnianiu woli Bożej przez innych ludzi. Pamiętajmy też o tym, że Bóg jest z nami, jeżeli to, co czynimy jest z Boga i nasze działanie zawsze się ostanie, gdy jest zgodne z Jego wolą, więc chwała Panu za to!
Estera Bednarska
KRYTYCZNA SYTUACJA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN W PAKISTANIE!
Dzięki wparciu finansowemu naszych Darczyńców 16 rodzin z fabryk cegieł, w tym 40 dzieci, otrzymało paczki żywności oraz środki higieniczne. Każda rodzina dostała mąkę, olej, ryż, makaron, cukier, różne przyprawy, proszek do prania, mydło i płyn do mycia naczyń. Serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy przekazali środki finansowe na ten cel, a także tym osobom, którzy modlą się o naszych podopiecznych, tym samym niosąc im pocieszenie i pomoc duchową.
Przypomnijmy:
Obecna sytuacja w Pakistanie jest katastrofalna. Ubodzy chrześcijanie, których i tak nie było stać do tej pory na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, teraz znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Dodatkowych problemów przysparzają teraz fale upałów, jakie dotknęły Pakistan. Chrześcijanie z fabryk cegieł pracują w katastrofalnych warunkach i w ekstremalnie wysokich temperaturach, by ich dzieci nie musiały głodować. Jednak często ich organizm nie jest wstanie poradzić sobie z tak wysoką temperaturą, przez co chorują i nie mogą wypracować odpowiedniej ilości godzin, wówczas otrzymują mniej jedzenia dla dzieci.
W takiej krytycznej sytuacji znaleźli się niestety nasi Bracia i Siostry z Fajsalabad, gdzie koordynatorami naszych działań jest Naeem Bhatti wraz ze swoją żoną Razią. W fabrykach cegieł mają oni pod opieką w tej chwili 16 skrajnie ubogich chrześcijańskich rodzin, w tym 40 dzieci, którym rodzice nie są wstanie zaspokoić nawet najbardziej podstawowych potrzeb, jak żywność, ubrania czy lekarstwa.
Życie chrześcijan w Pakistanie jest bardzo trudne. Z powodu naśladowania naszego Pana Jezusa Chrystusa doznają oni bardzo licznych i ciężkich prześladowań, a także ubóstwa, ponieważ chrześcijanin nie ma szans na dobrze płatną pracę, bowiem uważany jest przez społeczeństwo za osobę trzeciej kategorii. Nasi Bracia i Siostry w Chrystusie wykonują w Pakistanie najgorzej płatne prace, a częstokroć całe rodziny łącznie z małymi dziećmi pracują jako niewolnicy w fabrykach cegieł. Nie mają oni w większości szans nawet na podstawową edukację, przeważnie są niepiśmienni. Ich dochód nie starcza im nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, co dopiero dodatkowe wydatki związane na przykład z leczeniem, gdyż nie ma darmowej opieki zdrowotnej – pobyt w szpitalu czy wizyta u lekarza jest to wydatek, na którego ich po prostu nie stać.
W imieniu naszych Braci i Sióstr w Pakistanie pragniemy prosić wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe dla skrajnie ubogich i prześladowanych chrześcijan z fabryk cegieł w Fajsalabad.
Drodzy Darczyńcy! Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).
Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc żywnościowa dla dzieci z fabryk cegieł”
FILEO-FUNDACJA NIOSĄCA POMOC OFIAROM PRZEMOCY KRS 0000705635
Tytuł przelewu: „Pomoc żywnościowa dla dzieci z fabryk cegieł”
BPKOPLPW
Rachunek do wpłat w walucie polskiej
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek do wpłat w walucie zagranicznej
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569
Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: