……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
16.12 „Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi.” (List do Rzymian 8,14)
Którzy są prawdziwymi chrześcijanami? Ci, którzy za takich się uważają? Ci, którym wydaje się, że przyjęli kiedyś do serca Jezusa? Może ci, którzy regularnie chodzą do kościoła i pomagają biednym, gdyż tak wypada? Nie, dziećmi Bożymi są ci, których prowadzi Boży Duch. Wielu uważa się za dzieci Boże, ale niestety Bóg nie do wszystkich z nich się przyzna.
„I rzekł ktoś do niego: Panie, czy tylko niewielu będzie zbawionych? On zaś rzekł do nich: Starajcie się wejść przez wąską bramę, gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, ale nie będą mogli. Gdy wstanie gospodarz i zamknie bramę, a wy staniecie na dworze i pukać będziecie w bramę, mówiąc: Panie, otwórz nam, a on odpowie: Nie wiem, skąd jesteście. Wówczas zaczniecie mówić: Jadaliśmy i pijaliśmy przed tobą, i na ulicach naszych nauczałeś; a on powie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie samych zaś precz wyrzuconych. I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa, i zasiądą w Królestwie Bożym” (Ewangelia Łukasza 13,23-29). „Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie” (Ewangelia Mateusza 7,21-23).
Zatem po czym możemy poznać, że jesteśmy prawdziwie dziećmi Bożymi, że prowadzi nas Boży Duch? Po tym, że wydajemy owoc Ducha. „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami. Jeśli według Ducha żyjemy, według Ducha też postępujmy” (List do Galacjan 5,22-25). „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień. Tak więc po owocach poznacie ich” (Ewangelia Mateusza 7,15-20). „Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną” (Ewangelia Jana 15,5-6).
Zatem trwajmy w Jezusie prowadzeni Duchem Bożym, a wtedy wydamy trwały owoc i osiągniemy życie wieczne w Bożym Królestwie.
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]
Chrześcijańskie małżeństwo z dwojgiem małych dzieci bez dachu nad głową!
Nazia z Pakistanu, jej mąż i dwie małe córeczki (w wieku 4 i 5 lat) znaleźli się w sytuacji, którą trudno nawet nam sobie wyobrazić – przebywają oni cały dzień pod gołym niebem, a w nocy śpią na sianie. Dom, w którym mieszkali, a właściwie jeden pokój zawalił się latem podczas fali potężnej powodzi, która dotknęła jedną trzecią Pakistanu. Od tej pory nie mają oni gdzie mieszkać, a ponieważ są chrześcijanami, nie dostają też żadnej pomocy ze strony instytucji państwowych!
Nazia jest żoną robotnika, który zarabia na życie, ładując bagaże na wóz ciągnięty przez osła i transportując je do innych miejsc. Pieniądze, które zarabia, nie wystarczają nawet na wyżywienie rodziny. Ponieważ nadchodzi zima, Nazia i jej mąż Nadeem obawiają się bardzo o bezpieczeństwo swoich córeczek. Temperatura w nocy ciągle spada, a wygłodzone dzikie zwierzęta też mogą zrobić krzywdę w nocy śpiącym dzieciom. Modlą się, aby Bóg zapewnił im bezpieczne schronienie, aby mogli wieść normalne życie ze swoimi dziećmi. Naszym pragnieniem jest, aby pomóc im odbudować ich dom!
Koszt odbudowy ich domu podany jest w rupiach pakistańskich i wynosi około 5.900 zł (przy uśrednionym kursie 44 rupie za 1 złotówkę).
Poniżej podajemy szczegóły dotyczące materiałów i kosztów budowy:
- wymiary pokoju wynoszą 14×15 stóp
- potrzebne cegły 8500 cegieł (koszt 93500 rupii)
- worki cementowe 20 sztuk (21000 Rs)
- wynajęcie ciężarówki (7000 Rs)
- stalowe drzwi (14000 Rs)
- stalowe okno (9000 Rs)
- materiał dachu 15 sztuk po 14 stóp (33500 Rs)
- dźwigary 2 sztuki (16000 Rs)
- farba przeciw korozji dachu (1200 Rs)
- dachówka (7200 Rs)
- gont bitumiczny na dach (Rs 280)
- wykonanie ścian i podłóg (25000 Rs)
- opłaty dla pracowników licząc 20 dni pracy (20×1600 Rs czyli 32000)
W imieniu Nazi i Nadeema prosimy o pomoc w odbudowie domu.
Drodzy Przyjaciele!
Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).
„Rozdawaj swój chleb w obfitości, a po wielu dniach odnajdziesz go” (Księga Kaznodziei Salomona 11,1). „W tym wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowo Pana Jezusa, który sam powiedział: Bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać” (Dzieje Apostolskie 20,35).