……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
22.11 „Ozdobą waszą niech nie będzie to, co zewnętrzne, trefienie włosów, złote klejnoty lub strojne szaty, lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem.” (I List Piotra 3,3-4)
W wersetach tych widzimy, że przed Bogiem, Panem naszym, liczy się nasze wnętrze, nasz charakter, a nie to, co zewnętrzne. Oczywiście nie oznacza to, że mamy o siebie nie dbać, bowiem jesteśmy ciałem Chrystusa a z osobna członkami. „Albowiem nikt nigdy ciała swego nie miał w nienawiści, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus Kościół, gdyż członkami ciała jego jesteśmy” (List do Efezjan 5,29-30). Pielęgnując nasze ciała nie możemy zapominać o tym, że o wiele bardziej powinniśmy pielęgnować naszego Ducha. „Podobnie kobiety powinny mieć ubiór przyzwoity, występować skromnie i powściągliwie, a nie stroić się w kunsztowne sploty włosów ani w złoto czy w perły, czy kosztowne szaty, lecz jak przystoi kobietom, które są prawdziwie pobożne, zdobić się dobrymi uczynkami” (I List do Tymoteusza 2,9-10).
Niech więc naszą ozdobą będzie nasze wnętrze, a nie drogie ubrania i biżuteria. Nie powinniśmy ubierać się w ten sposób, by inni zazdrościli nam, lecz powinna cechować nas skromność, a ludzi przyciągać ma nasz charakter, widoczny w nas owoc Ducha. „Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami. Jeśli według Ducha żyjemy, według Ducha też postępujmy. Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc” (List do Galacjan 5,22-26). „Byliście bowiem niegdyś ciemnością, a teraz jesteście światłością w Panu. Postępujcie jako dzieci światłości, bo owocem światłości jest wszelka dobroć i sprawiedliwość, i prawda. Dochodźcie tego, co jest miłe Panu i nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie” (List do Efezjan 5,8-11). „Owymi zaś, którzy są zasiani na dobrej ziemi, są ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc trzydziestokrotny i sześćdziesięciokrotny, i stokrotny” (Ewangelia Marka 4,20). „Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie” (Ewangelia Jana 15,4). „Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam” (Ewangelia Jana 15,16).
Zatem niech wnętrze nasze ozdabia nasze ciało i wydawajmy owoc godny upamiętania (Ewangelia Mateusza 3,8), aby niewierzący ludzi widzieli, że różnimy się od nich nie tylko na zewnątrz, ale i w wydawaniu owocu naszego serca.
Autor: Estera Bednarska
[FMP].
[/FMP]
Chrześcijanie są prześladowani i traktowani przez muzułmanów gorzej od zwierząt!
Pakistan, Pendżab – 29.10 2022 r.
Serdeczne podziękowania dla naszych darczyńców od ubogich i prześladowanych…
Opublikowany przez Fileo-Fundacja Niosąca Pomoc Ofiarom Przemocy KRS 0000705635 Niedziela, 30 października 2022
Chrześcijanie są bardzo biedni i prześladowani, traktowani przez muzułmanów gorzej od zwierząt. Nie mają pracy i dlatego muzułmańscy pracodawcy wynajmują Chrześcijan do najgorszych i najcięższych prac. Tam chrześcijanin może najwyżej ulice zamiatać. Jak ktoś zachoruje z rodziny Chrześcijan, którzy stanowią 2% ludności Pakistanu – to muzułmańscy właściciele fabryk pożyczają im pieniądze i podpisują z nimi umowę prawną, która mówi, że w razie braku spłaty zadłużenia w określonym terminie, pożyczkobiorca wraz z całą swoją rodziną musi odpracować ten dług.