Site icon MAGAZYN CHRZEŚCIJAŃSKI "FILEO"

ROZWAŻANIA BIBLIJNE 16.07.2022


16.07 „Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz.” (Ewangelia Marka 12,29-31)

Pewnego dnia jeden z uczonych w Piśmie (czyli znawców zakonu Mojżeszowego) zapytał Jezusa, które przykazanie Boże jest najważniejsze. Odpowiedź naszego Zbawiciela jest jednoznaczna i nie pozostawia wątpliwości: przykazanie miłości jest tym największym. Jeżeli staramy się wypełnić przykazania Boże, a nie mamy w sobie miłości, tak naprawdę ich wypełnianie wcale się nie liczy przed Bogiem, bowiem nie pochodzi ze szczerego serca.

 Spójrzmy na słowa apostoła Pawła: „Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym. I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I choćbym rozdał całe mienie swoje, i choćbym ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże” (I List do Koryntian 13,1-3). Choćbyśmy nie wiadomo jak liczne dobre uczynki spełniali, nie ma to żadnego znaczenia przed Bogiem, gdy nie mamy miłości Bożej w sobie. Dlaczego? Ponieważ brak miłości oznacza, że nie jesteśmy dziećmi Bożymi, gdyż Bóg jest Bogiem miłości. „Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością” (I List Jana 4,5). Jezus powiedział: „Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie” (Ewangelia Jana 13,34-35).

 Zatem znakiem rozpoznawczym dzieci Bożych nie jest czynienie cudów, prorokowanie czy mówienie językami, lecz miłość! „Nikomu nic winni nie bądźcie prócz miłości wzajemnej; kto bowiem miłuje bliźniego, zakon wypełnił. Przykazania bowiem: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj i wszelkie inne w tym słowie się streszczają: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; wypełnieniem więc zakonu jest miłość” (List do Rzymian 13,8-10). „Miłość jest cierpliwa, miłość jest dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się, nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi. Miłość nigdy nie ustaje; bo jeśli są proroctwa, przeminą; jeśli języki, ustaną, jeśli wiedza, wniwecz się obróci” (I List do Koryntian 13,4-8)

Zatem „miłujmy nie słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą” (I List Jana 3,18).

Autor: Estera Bednarska

Exit mobile version